00:23 Ks. Tomasz Trzaska o istotności przekazywania wartości, którymi kierowali się żołnierze podziemia antykomunistycznego. (IAR) Główne obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych Organizacja i wyszkolenie Armii Polskiej na Wschodzie w latach 1942-1944. Książki i publikacje o historii Polski i Polaków w XX wieku, zwłaszcza w okresie II wojny światowej i w latach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej (PRL). Księgarnia IPN oferuje pełną ofertę książek Instytutu Pamięci Narodowej IPN. Od 2011 roku Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest obchodzony 1 marca jako święto państwowe. Celem inicjatywy "Waszej Pamięci, Żołnierze Wyklęci" jest przybliżenie Polakom historii bohaterskich żołnierzy, którzy wraz z zakończeniem II wojny światowej zagrożeni terrorem nie złożyli broni, ale podjęli walkę przeciwko komunistycznemu reżimowi. Rafał Roskowiński, W hołdzie Żołnierzom Wyklętym (Gdańsk Orunia) fot: Emilia Wernicka „Cześć Waszej pamięci Żołnierze Wyklęci”, czyli rzecz o współczesnych muralach patriotycznych i nacjonalistycznych - “All hail to the memory of the Cursed Soldiers”, or on the contemporary patriotic and nationalist murals 2. 63 votes, 29 comments. Wstyd się przyznać, ale jestem totalną nogą z historii. Z tego okresu wiem tyle, że w 1945 skończyła się wojna a potem do 198… Cześć Waszej Pamięci. Płomyk. 1206 BLOG. Żołnierze Wyklęci- Cześć Waszej Pamięci. Płomyk Historia Obserwuj temat Obserwuj notk Żołnierze Wyklęci. Wolność i Niezawisłość. Okolice Chełma. Wideo. Bibliografia. More. prof. Henryka Elzenberg. Walka beznadziejna, walka o sprawę z góry przegraną, bynajmniej nie jest poczynaniem bez sensu. 2.9K views, 102 likes, 257 loves, 33 comments, 8 shares, Facebook Watch Videos from Żolnieze wykleci czesc ich pamieci: W ogólnopolskim konkursie fotograficznym "Żołnierze Wyklęci. Historia, która mnie porusza", zorganizowanym przez Instytut Pamięci Narodowej - Oddział w Krakowie, Stowarzyszenie Passionart i Uczestników ruchu partyzanckiego określa się też jako Żołnierzy Drugiej Konspiracji lub Żołnierzy Niezłomnych. Sformułowanie Żołnierze Wyklęci powstało w 1993 roku, po raz pierwszy użyto go w tytule wystawy Żołnierze Wyklęci - antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r. "Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej wZf2Pr. ,,KU WASZEJ PAMIĘCI ŻOŁNIERZE WYKLĘCI” – koncert poświęcony niezłomnym bohaterom walki o wolność i suwerenność Polski Było ich tysiące, pochodzili z różnych domów, miast i wsi. Łączyła ich miłość do ojczyzny, walka z niemieckim okupantem i najczęściej młody wiek. Propaganda nazywała ich bandytami, zaplutymi karłami reakcji, kolaborantami, wrogami ludu, zdrajcami narodu. Oddziały, w których walczyli określano jako faszystowskie bandy albo reakcyjne podziemie. To właśnie im niezłomnym bohaterom, polskim żołnierzom i sanitariuszkom, nazywanych przez komunistyczną propagandę – WYKLĘTYMI poświęcony był koncert, który 6 marca odbył się w Jezuickim Ośrodku Milenijnym. Licznie zebranych w auli Jana Pawła II powitali niezwykle serdecznie gospodarze: o. Marek Janowski, kapelan Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce oraz o. Józef Polak, rektor Sanktuarium NSPJ. Wśród gości obecni byli wicekonsul RP Agata Grochowska, dyrektor ORPEG-u Piotr Semeniuk, prezes ZNP Ewa Koch oraz dyrektorzy polonijnych szkół: Maria Baran, Wiesława Dziedzic, Renata Rudnicki. Prowadząca koncert wiceprezes ZNP, Urszula Gawlik poprosiła o wprowadzenie pocztu flagowego i wspólne odśpiewanie Roty Marii Konopnickiej, pieśni patriotycznej, która towarzyszyła walce Polaków o niepodległość, a śpiewali ją także Żołnierze Wyklęci. Urszula Gawlik podkreśliła, że niedzielny koncert odbywa się w szczególnym momencie historii Europy i świata – w czasie brutalnej inwazji Putinowskiej Rosji na Ukrainę. „Dzisiejsza wojna – powiedziała – jest kontynuacją tego, co wydawało się, że jest już przeszłością”. Podczas niedzielnego koncertu obecni na sali poznali wybrane sylwetki Żołnierzy Wyklętych: Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, Józefa Kurasia „Ognia”, Augusta Fieldorfa „Nila”, Witolda Pileckiego „Witolda”, Danuty Siedzikówny „Inki”, Łukasza Cieplińskiego „Grzmota” oraz ks. Władysława Gurgacza „Sema”. Preprezentowali oni ludzi, którzy po II wojnie światowej nie zgadzali się na sowietyzację Polski. Nie uznawali też narzuconej przez Moskwę władzy komunistycznej. Po rozwiązaniu Armii Krajowej w styczniu 1945 roku pozostali w lasach i nie złożyli broni. Większość z nich należała do organizacji Wolność i Niezawisłość (WiN), której celem była walka o całkowitą niepodległość. O losach Żołnierzy Wyklętych – wiernych do końca złożonej przysiędze, ich śmierci w nierównej walce, podstępnych aresztowaniach i brutalnych torturach w więzieniach mówiły deklamowane przez uczniów wzruszające wiersze, zapadające w pamięci rzewne piosenki. Przeplatana strofami poezji i pieśni multimedialna prezentacja niezwykle wyraziście ukazywała niestrudzoną walkę i bohaterstwo tych, którzy nade wszystko umiłowali wolność, prawdę oraz wiarę chrześcijańską i w obronie tych wartości zdolni byli zapłacić najwyższą cenę – poświęcić własne życie. Przez dziesięciolecia prawda o tych niezłomnych bohaterach była przez władze PRL-u ukrywana. Nawet najbliżsi nie znali okoliczności śmierci ani miejsca pochówku swoich bliskich. Komuniści chcieli skazać ich na niepamięć. Tych, którym udało się wyjść na wolność, władza ludowa w dalszym ciągu represjonowała. Mieli trudności ze zdobyciem wykształenia czy ze znalezieniem pracy. Dopiero po latach, dzięki wieloletnim staraniom rodzin i organizacji patriotycznych, skazani przez oprawców na zapomnienie Żołnierze Wyklęci ponownie przypominają o swoim istnieniu. Dzięki odnalezieniu przez dr. Krzysztofa Szwagrzyka i jego zespół w całej Polsce dołów śmierci i wydobyciu ich szczątków nasi bohaterowie odzyskują należne im miejsce w historii. Ustanowiony 1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych nie jest datą przypadkową. Tego dnia 1951 roku w mokotowskim więzieniu zamordowani zostali przywódcy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość z podpułkownikiem Łukaszem Cieplińskim na czele, którzy tworzyli ostatnie kierownictwo ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej. O. Marek Janowski przytoczył słowa śp. prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego, który tak uzasadniał projekt ustawy honorujący pamięć o Niezłomnych: Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” będzie wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej, przywiązania do tradycji niepodległościowych i za krew przelaną w obronie Ojczyzny”. Niedzielne patriotyczne spotkanie zakończyła niezwykle piękna pieśń „ Uwierz Polsko”, mówiąca o sile wiary, miłości do Ojczyzny w wykonaniu Aleksandry Łapsy. Koncert „Ku Waszej Pamięci Żołnierze Wyklęci” został zorganizowany przez Zrzeszenie Nauczycieli Polskich w Ameryce. W jego przygotowanie włączyły się następujące szkoły: Polska Szkoła im. Tadeusza Kościuszki, Polska Szkoła im. św. Marii Maksymiliana Kolbego, Polska Szkoła im. Trójcy Świętej, Polska Szkoła im. św. Ferdynanda oraz Polska Szkoła Językowa im. Feliksa Konarskiego. W programie artystycznym udział wzięli: Klaudia Kwela, Kornelia Halicki, Karolina Kimborowicz, Oscar Baran, Ernest Gontarz, Marcel Siemek, Aleksandra Kurczak, Gabriela Kipa, Dominika Solarz, Aleksandra Kurczak i Emilia Bielska. Pieśni patriotyczne śpiewali Aleksandra Łapsa, Marianna Mosz i Marcin Kowalik; wiersze recytowali Alex Kolanko, Olivia Trynka i Piotr Plewa. W rolę żołnierza wcielił się Sławomir Mańko, narratorami byli: Urszula Gawlik, Bernadetta Ciurej, Alicja Nawara, Ryszard Nisiewicz, Anetta Wesołowska i Halina Żurawski. O oprawę multimedialną zadbał Ryszard Siek, piękną dekorację sceny wykonała Elżbieta Gandy, a stroje przygotowała Anna Sabiniewicz. Anna Siek, rzecznik prasowy ZNP Ks. proboszcz Tomasz Lewniewski. Fot. AS Zaloguj się Dodane komentarze (55) brodzilem juz w potoku neobolszwewickiej propagandy, moj tatus byl ubekiem, okazalem sie byc takze mentalnym synem stalina a teraz takze komunistycznym pomiotem :) Pijany sami amerykańce z nim ''kombinowali'' sami go niby szukali tak żeby nie znaleźć i sami zabili chyba ze strachu żeby się nie wydało na czyje zlecenie był ten zamach .Za dużo pytań zaczęto zadawać na które rząd USA nie potrafił odpowiedzieć. Historycy sprawdzili a ty nadal wierzysz w te preparowane. Czasami mi nerwy puszczają jak widzę takie egzemplarze jak ty i za każdym razem mnie to zdumiewa Że jeszcze tacy są . W babę Jagę pewnie też wierzysz bo zapomnieli zdementować te plotkę. Szok-Kazimierz. Nerwy puszczają. Opanuj się, pomyśl. Sprawdź dokumenty, te słuszne w IPN też. Pozdrawiam. @Jankowalski Twój nick tryska dowcipem, ale Twoja wiedza, Twój PATRIOTYZM jest: ŻADNA, ŻADEN. Co tu jeszcze powiedzieć,słuchając takich komunistycznych pomiotów jak ,pijany ,Zbigni-wew czy emigrator-w stanie wojennym prowadzono wywiedy z ubekami jacy to obrzydliwi ludzie byli Cichociemnymi tacy jak ,Zapora ,tylko że oni podróż mieli w jedną stronę,natomiast osławiony Bartoszewski wrócił z Oświęcimia I klasą. Oj Szok. Ciała Bin Ladena też nie ma. Ciało w dziwny sposób zniknęło. Dlaczego miał nie mieć grobu? Jeśli był bandytą, niech ludzie plują na grób bandyty. Widać jednak nie. W tym życiu i śmierci musiało tkwić coś autentycznego, co było groźne. Trup mógł pewnego dnia ożyć ks. Józef Tischner Komunistyczna propaganda w pierwszych powojennych latach nazywała go „psychopatą” i wspólnikiem „wilkołaków i pokrewnych ruchów faszystowskich”, bandytą „odznaczającym się szczególnym sadyzmem wobec eksploatowanej ludności góralskiej”, który już przed wojną był „znanym koniokradem”. Według autorów dwóch niezależnych monografii historycznych poświęconych Kurasiowi – Bolesława Derenia i Macieja Korkucia – to właśnie komunistycznej propagandzie Józef Kuraś zawdzięcza narodziny swej mrocznej legendy, która przeżyła nawet sam komunizm w Polsce Marta Tychmanowicz Artykuł z Wirtualnej Polski Zbigniew ręce i nogi opadają tyle lat po wojnie a ten wyjeżdża z propaganda PRLowską to nawet śmieszne nie jest .Nawet o Kurasiu te idiotyzmy dawno wyjaśniane setki razy a ten jeszcze nie tym że AK wysyłała swoich agentow np do organizacji Todt tez pewnie nie słyszałeś ? a w PRLu pisali o tym że to zdrajcy byli phh !!!Poczytaj jak potraktowano Witolda Pileckiego i przestań wypisywac androny bo to nawet dla mlodziezy nie jest już śmieszne , Oni mają większe pojęcie o tym niż Ty ''czytaczu'' marnych materiałów propagandowych albo pewnej gów.... gazety. @zbigniew fakty o ktorych piszesz sa niezaprzeczalne oraz bardzo mocno udokumentowane i niestety mozna znalezc ich wiecej, grzebiac troche tu i tam. problem w tym ze mowiac/piszac o tym glosno zostaniesz za chwile okrzykniety synem ubeka, przedstawicielem zydokomuny itp. lub zostana ci przedstawione kontrargumenty ze komunisci przeciez byli gorsi. niestety brakuje tu miejsca na rzetelna dyskusje o tej karcie naszej historii, ktora zastepuje przerzucanie sie zbrodniami i winami. wydaje mi sie ze narodowy dzien pamieci zolnierzy wykletych sluzy w duzej mierze prawicowej ekstremie aby "wyczyscic" troche swoich bohaterow i zalegalizowac ich czyny w oczch nieswiadomej nieczego opinii publicznej oraz mlodej czesci spoleczenstwa slepo wpatrzonej w swoich patronow z onr,nop itd. ciekawi mnie bardzo jakby czul sie np. general "nil" czy rotmistrz pilecki stawiany w jednym szeregu z "bohaterami" pokroju lupaszki, ognia, burego, toma czy wolyniaka.... patriotyzm jak najbardziej tak! nacjonalizm nie! nie! nie! Przypominam: Odziały Brygady Świętokrzyskiej NSZ miały w swoim składzie dwu oficerów łącznikowych SS oraz pięciu podoficerów Wehrmachtu celem ułatwienia aprowizacji w broń, amunicję, żywność. Dodatkowo korzystały ze szpitali Wehrmachtu oraz oraz uzyskały prawo do korzystanie z więzień Gestapo. Agentami Gestapo byli: szef wywiadu NSZ Wiktor Gostomski, szef Wydziału II KG NSZ Otmar Wawrzkiewicz oraz Herbert Jura, pośrednik w kontaktach NSZ-Wehrmacht. O dokonaniach nie będę pisał. Dodam,że nawet rząd RP na uchodźstwie, nie przyznał się do nich w obawie kompromitacji. O tym co wyżej mówią dokumenty w archiwach IPN, głęboko jednak ukryte oraz archiwa Gestapo, RSHA i inne w NRF. Na dokonania innych organizacji, brak miejsca. Poza tym, jak jest zainteresowany, sam dojdzie do tych danych. Warto poznać prawdę na podstawie dokumentów, tworzonych też przez wymienionych i forowanych bohaterów IPN. Warto myśleć samemu, młodzieży III RP. Poszukajcie danych, w internecie też są, o WiN, Kurasiu pseudo "Ogień", o AK też niestety, "Ponurym, organizacji "Pogrom" znanym głównie z napadów na kasjerki ze sklepów z utargiem i mordowania bezbronnych chłopów, w powiecie bocheńskim itp. Jest tego mnóstwo. Tylko odwagi trzeba. Po zakończeniu uroczystości około stu Gości, wśród nich: kombatanci, członkowie stowarzyszeń patriotycznych i grup historycznych oraz młodzież ze związków strzeleckich, udało się do gościnnej plebanii na obiad przygotowany przez panie z Akcji Katolickiej i wspólnot modlitewnych. Posiłek został sfinansowany przez Stowarzyszenie Kupców i Przedsiębiorców w Kazimierzu Dolnym, Piotra Guza, radnego Rady Miejskiej w Kazimierzu, Małgorzatę Iłłakowicz z Kazimierza, Barbarę Sarzyńską z Kazimierza, za co serdecznie dziękują organizatory uroczystości. @ Gość zmienia historę świata:"No i jeszcze coś truchłę głupio,ze mordowało się dzieci tego nawet Niemcy nie robili,chyba ,że trafił się jakiś folksdojcz albo rusek" Przebrzydły facet. Tak widzianej historii nie opisuje nawet znana Eryka. pelni nadziei i wiary, walczyli. walczyli o wolnosc dla swojego kraju. czyz nie piekny to ideal niepodleglosc i wolnosc po tylu latach zaleznosci, bolu i cierpien zadanych od innych narodow? nie straszny byl im wrog. walczyli z niemieckim najezdzca a takze komunistyczna wroga ich narodowi partyzantka. pelni wiary i idealow jedyne czego pragneli to pozbyc sie wszystkich obcych ze swojego kraju ktorzy nekali ich od wielu lat i uzyskac upragniona niepodleglosc dla swojego narodu.... nie nie te slowa nie sa o polskich bohaterach, zolnierzach przekletych. te slowa sa o ukrainskich bohaterach narodowych dzielnie stawiajacych opor najezdzy zolnierzach wykletych upa...... Jorgex Żenada!... Pal mniej „trawy” pod „Batorym”! Utrwalacze władzy ludowej patrioci? Gratuluję poczucia humoru albo współczuję głupoty. Zapomniałeś chyba, że w 1918 roku odzyskaliśmy dopiero niepodległość… A swoją drogą zapaliłeś świeczkę Stalinowi? Poniżej lekcja historii w przystępnej wersji :) Do Gość Ja wiem, że prawda w oczy kole. Masz problemy natury psychicznej, więc zalecam wizytę u psychiatry. Najpierw jednak uzupełnij luki w edukacji i odwiedź okulistę, koniecznie! TW Leszek Ty zindoktrynowany pajacu o czym ty piszesz,każde twoje słowo to kpina i wiem,ze teraz trudniej rabować niż za komuny, no i chyba stąd ta frustracja,a do luksusów się przyzwyczaiło prawda? No i jeszcze coś truchłę głupio,ze mordowało się dzieci tego nawet Niemcy nie robili,chyba ,że trafił się jakiś folksdojcz albo rusek Mapa Zobacz także Najbliższe oferty specjalne Rok 2013 został uznany rokiem pamięci o tzw. Żołnierzach Wyklętych. Gdzie i przez kogo? Bo szukam i nie mogę znaleźć. Inicjatywa godna pochwały, ale niestety poza tą uchwałą nic nie jest robione w tym kierunku, aby ocieplić wizerunek Niezłomnych. Jaką uchwałą? Bo również szukam i nic. Mało tego, wydaję mi się, że ta akcja została jedynie zrealizowana po to, aby zamknąć usta tym, którzy głośno domagali się przywrócenia chwały zapomnianym żołnierzom. „Chcieliście uczcić pamięć?! Proszę bardzo! A teraz odczepcie się od nas, zrobiliśmy to co chcieliście”. Ale kto chce zamknąć usta tym, którzy domagają się przywrócenia wyklętym chwały? I jaką akcją mydli w ten sposób oczy? Nie da się pisać konkretnie? Szkoda, że tak ostra krytyka nie została poprzedzona prezentacją krytykowanej akcji oraz jej organizatorów. Nie lubię domyślać się, co autor ma na myśli (szczególnie autor unikający konkretów, piszący chaotycznie i niechlujnie), ale poszukałem i znalazłem coś takiego: 1 marca-21 października 2013 ROK ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH Pierwszy ogólnopolski projekt edukacyjno-historyczny na tak dużą skalę zainicjowany przez FUNDACJĘ NIEPODLEGŁOŚCI i realizowany we współpracy z partnerami: Fundacją Ośrodka KARTA, Instytutem Pamięci Narodowej oraz Muzeum Powstania Warszawskiego. Rok Żołnierzy Wyklętych został objęty PATRONATEM HONOROWYM: Ministerstwa Obrony Narodowej wraz z Wojskiem Polskim, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego, Sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzeja Kunerta a także Prezydentów Miast: Bydgoszczy, Elbląga, Koszalina, Łodzi, Piotrkowa Trybunalskiego, Torunia. DO UDZIAŁU PROJEKCIE PRZYSTĄPIŁA CAŁA POLSKA! Miasta i miasteczka, Związek Powiatów Polskich, Komenda Główna Straży Granicznej, Konsulaty RP (Białoruś, Kazachstan, Litwa, Łotwa, Rosja, Ukraina) Instytucje kulturalne, Szkoły, Organizacje Pozarządowe. Czyżby tę właśnie inicjatywę krytykował autor artykułu? I to słowami: Otóż moi drodzy, właśnie niczego nie zrobiliście. Jak wygląda robienie "niczego" w ramach Roku Żołnierzy Wyklętych można sobie poszukać samemu: Jeżeli pamięć o nich ma wyglądać w takiej formie w jakiej jest obecnie, to ja dziękuję za taki patronat. Znów brak konkretów, tylko foch. Osobiście uważam, że patronat ma polegać na tym, aby na szeroką skalę edukować ludzi, którzy nigdy o nich nie słyszeli, a ponadto reedukować tych, którzy ulegli komunistycznej, wrogiej propagandzie. Aha. Czyli nie wystarcza nam projekt edukacyjno-historyczny. Przydałyby się obozy reedukacyjne. Jako świadomy Polak czuję się zobligowany do dołożenia cegiełki w odbudowaniu pozytywnego wizerunku żołnierzy NZS, WiN itd. @rzeczpo Jak dotąd, pańska jedyna cegiełka to bełkotliwy artykuł krytykujący tych, którzy faktycznie coś robią.