KRAJOWEJ RADY RADIOFONII I TELEWIZJI. z dnia 30 czerwca 2011 r. w sprawie sposobu prowadzenia w programach radiowych i telewizyjnych działalności reklamowej i telesprzedaży. Na podstawie art. 16 ust. 7 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz. U. z 2011 r. Nr 43, poz. 226, z późn. zm. 1)) zarządza się, co następuje
Skargi od 25 tys. osób wpłynęły do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie filmu dokumentalnego 'Franciszkańska 3'. Pytamy KRRiT, czy TVN-owi zostanie odebrana koncesja.
Okazuje się, że sprawa trafiła do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zobacz wideo "Hotel Paradise". (TVN), we wrześniu 2023 roku do KRRiT wpłynęła jedna skarga indywidualna. Zarzuty
Zarząd stacji w oświadczeniu napisał, że w 2015 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN. Od 2016 roku - w takich samych warunkach
Pismem z dnia 9 października 2015 r. T. P. wezwała Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji do usunięcia naruszenia prawa, podnosząc, że KRRiT powinna podjąć działania uniemożliwiające funkcjonowanie podmiotom rozprowadzającym w sieci internetowej programy telewizyjne bez posiadania do nich jakichkolwiek praw autorskich
Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skargę na TV Trwam skierował jej był członek - Krzysztof Luft. Na Twitterze opublikował również treść pisma. Na Twitterze opublikował również
WPHUB. 12.10.2023 11:34, aktualizacja 12.10.2023 12:20. KRRiT liczy skargi po debacie w TVP. Pytania i zachowanie Rachonia oburzyły widzów. 32. Jak ujawnił jeden z branżowych portali, do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło kilkanaście skarg na przedwyborczą debatę w TVP. Widzowie skarżyli się przede wszystkim na pytania i
Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęła skarga na Telewizję Trwam. Powód jest taki sam, jak w przypadku TVP – rozpowszechnianie nieodpowiednich treści. Mowa o zdjęciach, które zostały znalezione na telefonach migrantów. Wśród nich znalazła się fotografia przedstawiająca stosunek mężczyzny z krową.W skardze napisanej na Telewizję Trwam podkreślono, że „zdjęcie
Ustawa określa: zadania radiofonii i telewizji. zasady działania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, powoływania oraz odwoływania jej członków i jej kompetencje. zasady emisji programów radiowych i telewizyjnych oraz reklam. zadania i organizację publicznej radiofonii oraz telewizji. zasady koncesjonowania działalności radiowej i
(Historia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, brak roku), ale ju¿ 1 marca tego roku (Mielczarek, 1997, s. 81) Marek Markiewicz bêd¹cy „jednym z twórców ustawy, do-œwiadczonym dziennikarzem telewizyjnym i dzia³aczem «Solidarnoœci», w roku 1991 wiceprezesem Radiokomitetu odpowiedzialnym za telewizjê, a jednoczeœnie pos³em na
0tfur. "Nie może być miejsca na taką nieodpowiedzialność i brak profesjonalizmu" — argumentowano w skardze, która trafiła do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Pod pismem podpisali się Iwona Śledzińska-Katarasińska, Krzysztof Luft oraz Janusz Daszczyński. Komunikat, jaki pojawił się w belce w materiale wyemitowanym przez TVP Info 4 marca, dotyczył ataku na elektrownię jądrową w Zaporożu, największej elektrowni jądrowej w Ukrainie i w Europie, która w nocy z czwartku na piątek stała się celem ataków Rosjan. W wyniku rosyjskiego ostrzału wybuchł pożar. Jak przekazały w piątek nad ranem ukraińskie służby ratownicze, ogień ogarnął budynek szkoleniowy i laboratorium, poza obrębem elektrowni atomowej. Żaden reaktor atomowy nie został uszkodzony. Inwazja Rosji na Ukrainę. Czytaj relację na żywo Belka pojawiła się w TVP Info w piątek rano i bardzo szybko została usunięta z wizji. Sprawą informacyjnego paska zajęli się członkowie rady programowej TVP. "Zarzucamy nadawcy działanie sprzeczne z art. 18 ust. 1 Ustawy o Radiofonii i Telewizji poprzez rozpowszechnianie treści godzących w polską rację stanu oraz z art. 21 ust 1 i 2 poprzez niezachowanie zasad wyważenia, rzetelności i kierowania się odpowiedzialnością za słowo" — przekazano w piśmie cytowanym przez Opublikowanie belki z komunikatem informującym o "nuklearnym ataku" określono mianem "skandalicznego incydentu", który godzi w polską rację stanu. Sprawa była komentowana również na Twitterze. Autorzy podkreślili w skierowanym do KRRiT piśmie, że w obecnej sytuacji "nie może być miejsca na taką nieodpowiedzialność". TVP Info o "nieprecyzyjnej belce" Do sprawy odniosła się na Twitterze sama stacja, przekazując, że "powielanie jednej nieprecyzyjnej belki informacyjnej, która rano pojawiła się na kilkadziesiąt sekund, jest mylące i wprowadza w błąd". Wojna w Ukrainie. Informacje Wojna Rosja-Ukraina trwa już 12. dzień. W nocy bomby spadały na wiele miast ukraińskich, w tym Charków, Mikołajów i Kijów. Zniszczona została również siedziba misji OBWE w Mariupolu. Tymczasem ukraińska armia ogłosiła, że odbiła niewielkie miasto Czugujew, zaś niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock stwierdziła, że "zamknięcie nieba nad Ukrainą będzie zagrożeniem dla milionów Europejczyków". Do wprowadzenia strefy zakazu lotów Zachód namawia Ukraina. Źródła: (asr)
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie ukarze „Faktów” TVN za materiał wyemitowany po śmierci Kamila Durczoka. Skarga w tej sprawie wpłynęła do KRRiT w listopadzie 2021 roku. Przypomnijmy, Durczok w przeszłości był szefem redakcji „Faktów” TVN. 16 listopada stacja wyemitowała pożegnalny materiał z powodu śmierci dziennikarza. Przypomniano w nim, że Durczok pracował w TVN-ie przez dziewięć lat i przez swoją karierę zdobył wiele nagród. Nie pominięto jednak wątku problemów w życiu prywatnym dziennikarza. W materiale nawiązano do wywiadu, którego Durczok udzielił kilka lat temu Markowi Czyżowi. Odniósł się w nim do swojego zawodowego „upadku”, spowodowanego zarzutami dotyczącymi „niewłaściwych zachowań” wobec swoich współpracowników w TVN. „Były też poważne zarzuty, które skutkowały załamaniem kariery i rozstaniem z TVN w 2015 r. Raport wewnętrznej komisji potwierdził oskarżenia dot. mobbingu i wykorzystania seksualnego” – mogli usłyszeć widzowie. Skarga na materiał TVN o Durczoku Tuż po tym do KRRiT wpłynęła skarga na materiał. Rada nie zdradziła jednak, kto ją złożył. Rzeczniczka prasowa Teresa Brykczyńska podała natomiast w listopadzie 2021 roku, że dotyczy ona „oczerniania osoby zmarłej”. W przypadku złożenia skargi Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji występuje do nadawcy z prośbą o nagranie. Materiał jest później oglądany i zapada decyzja, czy doszło do naruszenia przepisów, co grozi ukaraniem stacji. Nie będzie kary Jak informuje serwis tym razem KRRiT nie stwierdziła żadnych naruszeń. – Informuję, że w sprawie skarg na materiał wyemitowany w „Faktach” TVN po śmierci Kamila Durczoka KRRiT zakończyła postępowanie i nie stwierdziła żadnych naruszeń – podała w rozmowie z portalem Brykczyńska. Czytaj też:„Fakty” TVN podsumowują TVP w nowym materiale. „Na ostatnim miejscu” Źródło: / Wirtualne Media
TVP1 zdecydowało się na emisję filmu "Bohemian Rhapsody" opisującego historię prawdziwej legendy muzyki, Freddiego Mercury'ego. Później odbyła się debata prowadzona przez Michała Rachonia, za którą wpłynęła skarga do KRRiT. Kolejna została skierowana do Miłosza Kłeczka - w wyniku sprzeczki, studio opuścił poseł KO Dariusz Joński. Skargi do KRRiT na zachowanie Miłosza Kłeczka i Michała Rachonia Jak podaje portal Miłoszowi Kłeczkowi zarzucono obrażanie posła Koalicji Obywatelskiej, Dariusza Jońskiego. Podczas rozmowy Kłeczek miał nie dopuszczać do wypowiedzi przedstawicieli opozycji. Doprowadziło to do tego, że Joński ostatecznie opuścił studio. Stało się to po tym, gdy dziennikarz w programie "Woronicza 17", oddał głos posłance PiS Joannie Lichockiej i nie chciał rozmawiać o wysokiej inflacji i statystykach epidemii. Doszło do ostrej wymiany zdań. "Ponieważ w tym programie nie można się wypowiedzieć, ponieważ funkcjonariusz PiS-i zagłusza. Skoro pan nie chce słuchać tego, co my mamy do powiedzenia, to nie będziemy do pana programu w ogóle przychodzić. Z państwem pewnie się jeszcze zobaczę, z panem już nie. Bardzo państwu dziękuję" - powiedział przed wyjściem Joński. "Pan przyszedł odstawić medialną szopkę, po czym opuszcza studio" - skwitował Miłosz Kłeczek. Resztę artykułu znajdziesz pod materiałem wideo: Kolejna skarga dotyczy dyskusji Michała Rachonia z gośćmi, publicystą "Gazety Polskiej", Piotrem Lisiewiczem, muzykiem Jędrzejem Kodymorskim, krytykiem i historykiem sztuki Piotrem Bernatowiczem oraz historykiem i publicystą Mikołajem Mirowskim, po emisji filmu "Bohemian Rhapsody". Jak podają Biuro prasowe KRRiT nie przekazało, czego konkretnie ona dotyczy. O debacie zrobiło się głośno ze względu na dyskusję na temat seksualności Freddiego Mercury'ego, lidera grupy Queen. Chwalono muzyka za to, że "nie afiszował się z homoseksualizmem", a to Mary Austin, dziewczyna Mercury'ego, była jego "prawdziwą miłością", mimo żem wokalista pod koniec życia związany był przez sześć lat z Jimem Huttonem. Homoseksualizm Mercury'ego został wprost nazwany "drogą do upadku". Zmarł on w 1991 r. na AIDS po tym, jak zaraził się wirusem HIV. Takie słowa przyczyniają się do utrzymywania szkodliwego stereotypu. HIV traktowano jako "chorobę homoseksualistów", ale epidemia wirusa w latach 80. wzięła się głównie z braku wiedzy na jego temat oraz brak zainteresowania nim rządzących. Skrytykowano również obecne środowisko LGBT. "Od Freddiego biła wrażliwość, której teraz brakuje obecnym środowiskom LGBT - teraz jest odwrotnie, mają burzyć naszą kulturę. Kiedy słyszę, że Słowacki mógł być homoseksualistą, Konopnicka lesbijką, a Pułaski kobietą, to są rzeczy z kompletnie innej wrażliwości" - powiedział Piotr Lisiewicz. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@ Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!